autor: cocinando-colores |
Jak wiele innych dziewczyn pewnego razu skusiłam się na szampon bez SLSów i wybór padł na Babydream. Użyłam go może 3 razy, kiedy nagle zauważyłam, że mój łupież się zmniejszył. Nie gloryfikowałam jednak szamponu, ponieważ nie raz, nie dwa zdarzało się, że łupież znikł, a po paru dniach wrócił ze zdwojoną siłą. I tak było i w tym przypadku. Dopiero kiedy znowu moja głowa pozbyła się białych płatków zaczęłam się zastanawiać, co było powodem comebacku. I tu przypomniałam sobie, że użyłam zwykłego szamponu z Joanny z czarną rzepą, który w składzie ma SLSy. Nawrót był ogromny, a po kolejnym myciu znikł, tyle że potem użyłam już Babydreamu bez silnych detergentów.
Wniosek? Przez cały czas kiedy uporczywie starałam się znaleźć przyczynę, problem leżał prawdopodobnie w uczuleniu lub innej reakcji mojej skóry na SLSy! Sama bym na to nie wpadła i pomogła mi w tym blogosfera, która zaczęła kierować się w stronę eko kosmetyków. Dlatego każdej, która pisała np. o Babydream'ie dziekuję =)
Przypominam o wymianie TU
No proszę, ja co prawda nie mam tego problemu, ale warto wiedzieć:)
OdpowiedzUsuńHa:D U mnie też było podobnie choć sam BD tylko zmniejszył łupież:)
OdpowiedzUsuńJa mam gorszy problem bo mam łojotokowe zapalenie skóry głowy ;( masakra, tego się wyleczyć nie da i po prostu trzeba ciągle stosować leki... a jak się tylko na 2 dni zapomni stosować to znowu wraca :(
OdpowiedzUsuńoj biedna! Ja miałam wkrótce iść z tym do lekarza, mam nadzieję że problem wypadających włosów również nie będzie wymagał takiej interwencji...
UsuńMoże też po niego sięgnę, bo po zimie nie mogę się pozbyć tego dziadostwa do końca.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog ;) ciekawa jestem czy metoda na zaskórniki pomorze ;)
OdpowiedzUsuńTaguję i zapraszam ;)
Cierpliwość też nie jest moją najlepszą stroną, a trzeba się starać :) dzięki za komentarz
OdpowiedzUsuńO sls dowiedzialam się z kanalu youtube nieesia25 ;p
OdpowiedzUsuńpozdro Małgosia z margaret1992.blogspot.com
OdpowiedzUsuńo prosze! jak latwo i tanio :)
OdpowiedzUsuńNowa notka www.margaret1992.blogspot.com zapraszam :) Małgosia
OdpowiedzUsuńJak to mówią:Trzeba samemu wyczuć co jest najlepsze dla naszych włosów.Dobrze,że doszłaś ,że to przez SLS-y:)
OdpowiedzUsuńNie miałam łupiezu :) Uwielbiam BD :d
OdpowiedzUsuńłupież, łupież.ja na szczęście nie mam tego nieprzyjemnego przyjaciela obok siebie :D
OdpowiedzUsuńna szczęście ostatnio poradziłam sobie z tym intruzem
OdpowiedzUsuńja miałam ten problem tylko raz w życiu...
OdpowiedzUsuńja jecznie nie mialam takiego problemu ;p
OdpowiedzUsuńnie mam łupieżu, ale za to bardzo suchą skórę głowy. Słyszałam, że ten szampon bardzo dobrze wpływa na takie problemy. świetna recenzja, może się skusze ;)
OdpowiedzUsuńSLSy na pewno nie pomagają nawilżyć skóry, więc polecam szczerze ten szampon. Tym bardziej, że cenowo wart jest pokusy =)
UsuńJesteś mocno zabiegana osoba:) Dziękuję za komentarz i czekam na nową notkę u Ciebie:) margaret1992.blogspot.com
OdpowiedzUsuństudia zaoczne, praca, mieszkam bez rodziców- trudno o czas wolny...
Usuńsuper, że udało Ci się pozbyć w taki łatwy sposób tego problemu :)
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał,że to przez sls :) Ja, gdy czasem pojawia się łupież stosuję nizoral- na prawdę polecam-efekt natychmiastowy!
OdpowiedzUsuńbardzo dobra wiadomosc ja tez nie rozpatruje przyczyny i lapie wszystko co moze zadzialac:)
OdpowiedzUsuń