- etanol, spirytus roślinny, spirytus rektyfikowany (grain alcohol) – u osób z suchą cerą może powodować podrażnienia. Jednak przy niskim stężeniu wraz ze składnikami nawilżającymi nie musi wyrządzić nam krzywdy.
Zmniejsza ilość potrzebnych konserwantów, ale przede wszystkich działa antybakteryjnie, przyspiesza wchłanianie aktywnych składników i zmniejsza lepkość produktu.
- alkohol denaturowany (alcohol denat.), alkohol SD 10-40, SD-alcohol, SD-alcohol 40, SD-alcohol 40-B – etanol, ale skażony innymi substancjami. Może wysuszać, podrażniać cerę a także wywoływać odczyny alergiczne
- alkohol wielowodorotlenowy, glikole (gliceryna, glikol propylenowy, sorbitol) – mają właściwości higroskopijne, nawilżają, wygładzają i uelastyczniają, pozostają w skórze do 24 godzin a kosmetykowi zapewniają gładką konsystencję.
- alkohole tłuszczowe (cetyl alcohol, cetearyl alcohol, decyl alcohol, mirystyl alcohol, palm alcohol, searyl alcohol) – stabilizują układ w emulsji. Są składnikami, które nie podrażniają za to zmiękczają skórę, natłuszczają ją a także wygładzają. Są jednak wśród nich składniki zapychające takie jak: lauryl alcohol, oleyl alcohol, isostearyl alcohol
-alkohole konsumpcyjne takie jak wino, piwo czy sake- pojawiają się raczej w charakterze dodatku, działają nawilżająco, regenerująco oraz antyoksydacyjnie (np. czerwone wino)
Uprzedzam, że nie jestem znawczynią tematu, a opisane składniki to tylko moja wiedza zaczerpnięta z internetu. Myślę jednak, że pomogłam wam i zapraszam do poprzedniej części wpisów, gdzie opisywałam składniki komedogenne.
niestety u mnie alkohol we wcierce się nie sprawdza, powoduje przesuszenie skalpu i wzmożenie przetłuszczania sie włosów
OdpowiedzUsuńale dziekuję za rozpiskę, teraz będę wiedziała czego unikać
u mnie na szczęście nic takiego się nie dzieje. Alkohole muszą być we wcierkach, bo powodują lepsze wchłanianie składników.
UsuńSzkoda, że wciąż jest przewaga kosmetyków, które zawierają jakiś alkohol.
OdpowiedzUsuń"Jakiś" alkohol nie zawsze jest zły.
Usuńdokładnie... zgadzam się :)
Usuńw prawie każdym kosmetyku jest alkohol :/
OdpowiedzUsuńFantastyczny post! Dzięki za te inforamcje
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie posty, zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńPomogłaś zdecydowanie:) staram się unikać alkoholu w kosmetykach, ale czasem jest z tym trudno.
OdpowiedzUsuńmiło mi, że pomogłam =) ale pamiętaj, że niektóre alkohole są wręcz niezbędne.
Usuńcóż, są dobre i złe alkohole ;) i to warto podkreślać, bo niektórzy wciąż drżą np. przed alkoholem cetylowym...
OdpowiedzUsuńno niestety...
Usuńkiedyś też myslałam ze alkohol w składzie, nieważne jaki, to zawsze alkohol. Teraz wiem ze dzielą się one na te dobre i złe;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie;)
Bardzo przydatne informacje! :)
OdpowiedzUsuńDobry wpis myślę , że sie przyda :) Zostalam ''napadnięta przez dziewczynę w komentarzu '' j nie znasz sie , a piszesz że maska będzie nawilżać a na przedostatnim miejscu ma cetyl alcohol - przez Ciebie inne osoby zniszczą sobie włosy ! '' no myslalam że padnę.. komentarz usunęłam żeby dziewczyny się nie nabrały :O
OdpowiedzUsuńwystarczy spojrzeć na inne komentarze wyżej. Mam wrażenie że niektórzy myslą, że wszystkie alkohole są Fe, a tak nie jest, co zresztą napisałam w notce...
UsuńDobrze, że to zebrałaś. Nie każdy alkohol w kosmetyku jest zły :)
OdpowiedzUsuńŚwietna notka! :) Ostatnio sobie spisuje składniki ich znaczenie :)
OdpowiedzUsuńJa też już od jakiegoś czasu wiem, że alkohol nie jest zły :D
Buziaki, Magda
Ja się wystrzegam alkoholu denaturatu!
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna wiedza. Moja cera nie toleruje alkoholu w postaci np. żelu do mycia twarzy. :(
OdpowiedzUsuńSwego czasu dużo dziewczyn pisało, że wystrzegają się wszelkiego alkoholu w kosmetykach i dużo komentarzy widziałam też u siebie tego typu, a przecież tak jak piszesz większość z nich tak naprawdę jest dobra. Ja po sobie już zauważyłam, że wcierka bez alkoholu na mnie po prostu nie działa
OdpowiedzUsuńten alkohol denat mnie denerwuje,wpychaja go tu i tam;/
OdpowiedzUsuńbardzo dużo alkoholu w składzie (i to dośc wysoko) mają tez kosmetyki ekologiczne / bio - kiedyś bardziej się tym przejmowałam, ale teraz już przymykam oko... na bieżąco obserwuję efekty :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie tolerujesz spamu, usun ten komentarz.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na wymiankę paczuszkową, która odbędzie się na moim blogu w najbliższym czasie. Pozdrawiam. ;)
www.wymiankowatakadziwna.blogspot.com
ciekawe...fajnie ze mozna dowiedziec sie czegos nowego:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Simply wish to say your article is as amazing. The clearness in your post is simply nice
OdpowiedzUsuńand i can assume you're an expert on this subject. Well with your permission let me to grab your feed to keep up to date with forthcoming post. Thanks a million and please continue the enjoyable work.
Stop by my web blog Hainan Airlines
Wszedzie jest - to jest paranoja - prawie w kazdym skladzie :-/
OdpowiedzUsuńO! Tego mi było potrzeba! Dziękuję za świetne opracowanie tematu:)
OdpowiedzUsuńAkurat moja cera nie toleruje alkoholu w kosmetykach i używam tylko takich, które nie mają go w swoim składzie.
OdpowiedzUsuń